Czas poruszyć ten temat. Nie wypada nosić się nam w niemieckich szmatach, czy DPM. Bo to kiepskie kamo do naszych lasów. Proponuję. Albo Ripstop polski- przewiewny i cienki. Polskie Kamo, bądź Duńskie kamo, które też dobrze się maskuje w naszych lasach.  Tutaj link: http://rangershop.pl/product-pol-4305-S … I-M84.html  . Co prawda duńskie wyjdzie taniej o jakieś 20-30zł. Przy czym za duńsie zapłacilibyśmy ok. 140zł, a za polskie 160-170zł. Ja jestem za Polskim, bo jestem polakiem, ale duńskim  też nie pogardzę. Piszcie co o tym sądzicie.

Pragnę jeszcze dopowiedzieć iż, do duńskiego munduru o wiele łatwiej dokupić pokrowiec na hełm, kapelusz czy kamizelkę

ja osobiscie wole marpat....:):):):)

No tez myślałem o marpadzie. Ale drogi i nie każdy by chciał kupić, pyzatym łatwiej cokolwiek dokupić do duńskiego. Jest kapelusz, pokrowiec na hełm, kamizelki itd. poza tym ma fajniejsze plamy. I idealny do lasów iglastych tak jak u nas.

A więc zaopatrujemy się w Marpata jak już wszyscy wiedzą :D :D

Tylko kwestia kiedy jedziemy zamówić. Ja proponuje gdzieś w drugi tydzień ferii.

Ja proponuje po feriach.

Ja też proponuje po feriach, ale potrzeba jest napisac swoje wymiary w pasie , klacie i wzrost!!! Tak mi gosciu kazał z green camo

To jak pójdziesz do szkoły to zamówisz. 3 mundury bo ja też kupuje

Ja oczywiście pójdę wraz z nim :D :D

No to dobrze. Ja też bym poszedł, ale nie będę jechał specjalnie do miasta.

hahhaha
militarny miastowy